To właśnie te zbyt spontaniczne decyzje, najczęściej dotyczące prezentów, bywają w grudniu powodem poważnych zmartwień. I to nie kupujących, a obdarowanych. Co bowiem począć ze straszliwym sweterkiem w renifery lub perfumami, których zapach nam nie odpowiada? - Wymienić, o ile tylko mamy paragon lub inny dowód zakupu, a sprzedawca wyrazi na zamianę zgodę. Bo wcale nie musi - informuje Krystyna Piwońska, rzecznik konsumentów.
Zgodnie bowiem z ustawą, sprzedawca wcale nie ma obowiązku wymiany kupionego towaru. - Na szczęście wielu z nich, zapytanych o możliwość ewentualnej wymiany zakupu w ciągu kilku dni, wyraża zgodę. Warto jednak o taką zgodę poprosić na piśmie - dodaje pani rzecznik.
Do Krystyny Piwońskiej często trafiają również osoby, które po kilku dniach od dokonania zakupu, chcą go zwrócić. - Owszem, istnieje taka możliwość, ale dotyczy ona wyłącznie towarów kupiony przez internet lub poza siedzibą firmy - wyjaśnia. - W tradycyjnym sklepie ta zasada nie obowiązuje.
Bez dowodu zakupu ani rusz
W przypadku wymiany nietrafionego prezentu lub reklamacji wadliwego - nic nie załatwimy bez dowodu zakupu. - Dlatego zawsze uczulam: przechowujmy paragony - podkreśla K. Piwońska. - Są one najłatwiej dostępnym dowodem zakupu. Zastąpić go może jedynie wyciąg z banku, jeśli za transakcję płaciliśmy kartą lub pieczątka w karcie gwarancyjnej, o ile takowa jest.
Jeśli więc dopiero się wybieracie po podarki - nie wyrzucajcie paragonów. Jeśli już kupiliście, przeszukajcie kieszenie, torebki, itd. Nigdy bowiem nie wiadomo, czy obdarowany będzie również zachwycony otrzymanym prezentem, jak wy w chwili, gdy go kupowaliście...
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?