Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Suto zastawiony stół, kolorowe pisanki i rzeżucha na parapecie. Wielkanocne zwyczaje na wsi. Kiedyś zatykano kominy na szczęście

Redakcja
Dekoracja stołu wielkanocnego, 1937
Dekoracja stołu wielkanocnego, 1937 Narodowe Archiwum Cyfrowe
Wiosna powoli budzi się do życia, pierwsze pąki pojawiły się na drzewach, a to znak, że przyszedł czas świąt wielkanocnych. Najważniejszym i najstarszym świętem w Kościele katolickim jest Niedziela Wielkanocna. Wierni na pamiątkę zmartwychwstania Chrystusa dzielą się poświęconymi dzień wcześniej pokarmami. Czy dzisiejsze świętowanie na wsi różni się od tradycji sprzed lat?

Spis treści

Najpierw post, potem radość

Przejście ze śmierci do życia to najważniejszy fundament wiary katolickiej. Zanim jednak zacznie się świętować zmartwychwstanie, trzeba przejść duchową drogę i zrozumieć, jak ważne jest to wydarzenie. Szczególnym czasem zadumy jest Wielki Tydzień i trwające w nim Triduum Paschalne. Przez okres 40 dni do Niedzieli Wielkanocnej obowiązywał Wielki Post.

Post ma być okresem wyciszenia i wspomnianej już przemiany. Dawniej ludowe zwyczaje w okresie Wielkiego Postu były bardziej rozbudowane. W nie tak dawnej tradycji, żywej jeszcze przed II wojną światową, na wsi silna była wiara w magię wegetatywną. Wraz ze zmartwychwstaniem Chrystusa odradzały się po zimie rośliny, warunki sprzyjały nie tylko uprawie roślin, ale i życiu ludzi oraz zwierząt, pisze Agata Wodzień-Nowak, strefaagro.pl.

Wielkanoc, choć okupiona jest cierpieniem i męką, w rozumieniu powszechnym jest świętem radosnym. Wygrywa życie, a w tradycjach ludowych przygotowania są przyjemnością. Koniec postu oznacza suto zastawiony stół, czas spędzony z rodziną i zabawę w postaci śmigusa-dyngusa.

Od lat w polskiej tradycji zakorzenione są potrawy, które pojawiają się w wielkanocnym menu. Nie ma niedzielnego biesiadowania bez jaj, żurku, mazurków i babek. W koszyczku, który w Wielką Sobotę święci się w kościele, muszą znaleźć się podstawowe produkty o określonej symbolice: chleb, jajko, kiełbasa, chrzan i cukrowy baranek. Czas przygotowań to także czas wymyślnych dekoracji. Najpierw przygotowuje się palmy, które czasem osiągają rekordowe wysokości, potem na półki w domach wędrują wazony pełne świeżych kwiatów lub doniczki z rzeżuchą i bukszpanem.

Wielkanocne tradycje na wsi. Część widoczna współcześnie

Kiedyś na wsiach było więcej obrzędów wielkanocnych niż dziś. Po II wojnie światowej większość tradycji pozostała niezmienna. Wcześniej w Wielką Sobotę święciło się pokaźną ilość produktów, pojawiały się sery, masło, czy słonina. Także dekoracje były bogatsze niż te, które zdobią domy obecnie.

Także i tego dnia nie obywało się bez niecnych wybryków umęczonych czterdziestoma dniami postu wyrostków. Noc poprzedzająca Wielkanoc nosiła – nie bez powodu – miano diabelskiej: młodzież płci męskiej oddawała się bowiem wówczas różnorakim psotom – a to zatykano sąsiadom kominy szmatami, malowano okna sadzą, wypuszczano bydło z obory, a to zawieszano narzędzia na drzewach czy wciągano na dach elementy rozebranego na części wozu, czytamy na stronie Muzeum w Lasochowie.

Niedzielę Wielkanocną rozpoczynano rezurekcją. Drodze do kościoła towarzyszyły wystrzały i okrzyki na cześć zmartwychwstałego Chrystusa, potem spożywało się obfite śniadanie. Dzień później woda lała się strumieniami. W śmigusa-dyngusa panowie czaili się z wiadrami wody, aby oblać napotkane na drodze dziewczyny. Te, które zostały zmoczone, miały mieć przez cały rok szczęście. Role odwracały się we wtorek, wtedy na kąpiel mogli liczyć przedstawiciele płci męskiej.

Zobacz, jak świętowano Wielkanoc na przestrzeni lat: GALERIA

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź portal Strefa Agro codziennie. Obserwuj Strefę Agro!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialogard.naszemiasto.pl Nasze Miasto